Dziś chciałabym się trochę cofnąć do podstaw afirmacji, do tego po co my to robimy? Przedstawiam Wam poniżej teorię programowania naszej podświadomości (subconscious programming), bo to właśnie działanie podświadomości i działanie afirmacją na podświadomość jest kluczem do zrozumienia po co są nam afirmacje.
Świadomy umysł to ta część naszego umysłu, która jest na pierwszym planie – odpowiada za to o czym aktywnie myślimy, czego jesteśmy świadomi, to racjonalna część.Dla odmiany podświadomość jest niejako z tyłu, zarządzając wszystkimi rzeczami, o których nie myślimy, od oddychania, bicia serca i trawienia po faktyczne prowadzenie nas przez nasze życie. Nasze życie toczy się bez naszego świadomego zaangażowania, lub z wrażeniem że je mamy, że mamy to świadome decydowanie.Od oddychania po reakcje, nasze wybory i decyzje, za to wszystko odpowiada nasza podświadomość. Mamy tendencję do myślenia, że to, co nam się przydarza, pochodzi z zewnątrz, prawda jest taka, że podświadomość jest odpowiedzialna za wszystkie nasze życiowe doświadczenia. Podświadomość jest jak magnes, który zaprasza do naszego życia wszystko, co podobne do tego, co podświadomość już zna.
Umysł świadomy i podświadomy są w stałym związku.Świadomość odciska, zostawia w naszej podświadomości myśli, idee i zdarzenia, które mocno odczuwamy, którym towarzyszy uczucie. Uczucia w naszym życiu są narzędziem do zostawiania śladu w naszej podświadomości.
Więc jeśli myślimy o psach, po prostu myślimy.Nic się nie dzieje.Ale kiedy myślimy, że kochamy psy, uwielbiamy je, jesteśmy szczęśliwi, gdy jesteśmy wokół nich. Nasza podświadomość zareaguje i odnotuje myśl z uczuciem. Zostanie odciśnięty ślad, czyli wgrany program.I na pewno wprowadzi do naszego życia więcej psów.A co jeśli pies nas ugryzł np. kiedy byliśmy dzieckiem i towarzyszył nam strach i ból, może nawet wstyd.Zadzieje się dokłądnie to samo, podświadomość zaprogramuje sobie psy i uczucia które towarzyszą temu doświadczeniu a następnie będzie nas ciągnąć w życiu w stronę zagrożenia i niebezpiecznych psów.
Poprzez nasze życie wszystkie myśli i uczucia, lub usłyszane słowa, które wywołały uczucia, lub wydarzenia z uczuciami, tworzy się mapa nawigacyjną naszego przyszłego życia. Ponieważ wszystko, co zapisane w naszej podświadomości, będzie się działo w naszym życiu.
Dlaczego tak się dzieje? Podświadomość tworzy podobnie doświadczenia, zbiera wszystko co wie i odtwarza to w naszym życiu. Podświadomość kieruje nas do wydarzeń, ludzi i sytuacji, które potwierdziłyby to, co już jest na mapie nawigacyjnej. W jakiś sposób mapa, wszystkie odciski z naszej przeszłości, kierują naszym życiem. Dlatego jeśli żyjemy szczęśliwym życiem, ze szczęśliwymi myślami i tylko dobrymi doświadczeniami, pomnożymy je tylko w swoim życiu. Jednak bądźmy szczerzy, nikt z nas nigdy nie jest całkowicie wolny od negatywnych doświadczeń, nieprzyjemnych sytuacji i uczuć. Wszyscy doświadczamy zarówno dobra, jak i zła.
Jeśli jako dziecko spadliśmy z roweru przed wszystkimi kolegami z klasy, a oni się z tego śmieją, odciśnie się ślad w naszej nawigacji.Jeśli nasi rodzice dużo się kłócą i za każdym razem się boimy, zostawi to ślad.
Jeśli nasz tata mówił, że nasz starszy brat jest mądrzejszy i to wywoływało złość, zostawi to odcisk. Każda sytuacja z reakcją emocjonalną pozostawia ślad. Ten odcisk to nasze podświadome programowanie. Nasze podświadome programowanie pochodzi ze wszystkich negatywnych i pozytywnych myśli, wydarzeń, słów, wszystkich doświadczeń i wpływa na nasze przyszłe życie.
Co jest jednak tutaj bardzo ważne to fakt, że możemy się przeprogramować, odzyskać kontrolę nad naszą podświadomością i upewnić się, że w naszym życiu będzie tylko to, czego chcemy.
𝐉𝐚𝐤 𝐦𝐨𝐳̇𝐞𝐦𝐲 𝐳𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐜́ 𝐧𝐞𝐠𝐚𝐭𝐲𝐰𝐧𝐞 𝐩𝐨𝐝𝐬́𝐰𝐢𝐚𝐝𝐨𝐦𝐞 𝐩𝐫𝐨𝐠𝐫𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐞?
Odzyskując kontrolę nad myślą, słowem oraz uczuciem. Możemy się przeprogramować. Można afirmować, można wizualizować. Ważne żeby mieć kontrolę nad nie karmieniem wątpliwości, złości czy lęków. I nie, ja nie zachęcam Was do nie-czucia. Wręcz przeciwnie, czujecie złość i ok, zaakceptujcie ja. Akceptacja zawsze zmniejsza siłę rażenia uczucia. I spróbujcie się od siebie dowiedziecie skąd ta złość. Nie myślimy o tym na co się zezłościliśmy, tylko dlaczego to ja właśnie czuję złość w tej sytuacji. Sytuacja powiedzmy dotyka trzy osoby, jedna nie reaguje, druga się smuci a ja się złoszczę. Czyli tutaj skupiam się na sobie, czemu ja czuję to co czuję. Z mojego doświadczenia wynika, że większość naszych uczuć negatywnych to jakieś niezadbane i niezrealizowane potrzeby, nieukochanie. I jak tylko sobie zrealizujemy potrzebę to złość odchodzi.
Wracając do negatywnego programowania w naszej podświadomości możemy je zmienić pracując różnymi techinkami. Jedną z popularnych i łatwo dostępnych jest afirmowanie. Afirmacja i powtarzanie tego czego chcemy, w miejsce tego co było, reprogramuje naszą podświadomość, wgrywa nam nowy program. Powtarzanie afirmacji najlepiej ze świadomym uczuciem to celowe działanie które wpływa zarówno na świadomość jak i podświadomość.Afirmacja pozwala nam odzyskać kontrolę nad myślą, uczuciem i słowem. A ta kontrola, czyli świadomy wybór myśli i uczuć pozwala nam osiągnąć zmiany w naszym życiu i pokierować przyszłością w kierunku spełnienia naszych marzeń.
Następnym razem opowiem Wam trochę więcej o odzyskiwaniu kontroli nad naszymi uczuciami i wizualizacji. Będzie przede wszystkim o lęku. Lęk bywa uczuciem trudnym do zmierzenia się i opanowania, więc omówimy sobie technikę jak nad lękiem i strachami zapanować, tak aby nie miały szans się nam wgrać i programować naszej podświadomości dalej i dalej.
Pozdrawiam serdecznie
Aga Cieslak
kontakt@agacieslak.pl